
Konferencja prasowa Związku Polskie Mięso pt. „Czy Komisja Europejska obroni ubój rytualny w Polsce?”; od lewej: Sławomir Szyszka – Porozumienie Związków i Organizacji Rolniczych województwa wielkopolskiego, Shalom Dov Ber Stambler – przewodniczący Centrum Chabad Lubawicz, Witold Choiński – prezes Związku Polskie Mięso, Tomasz Miśkiewicz – przewodniczący Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP, Piotr Kadlcik – Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie, prof. dr hab. Marek Chmaj – Kancelaria Radcowska Chmaj i Wspólnicy Sp. k. w Warszawie
Konstytucjonalista prof. Marek Chmaj wyjaśnił, że we wniosku do Komisji Europejskiej zostanie podkreślone, że „dochodzi do kolizji pomiędzy prawem krajowym i unijnym oraz wskazane, że prawo UE posiada prymat nad krajowym”.
Inne wystąpienie ma trafić do Trybunału Sprawiedliwości UE, który dokonuje wykładni prawa wspólnotowego. – We wniosku zapytamy Trybunał, czy przepisy rozporządzenia unijnego w tej sprawie znajdują bezpośrednie zastosowanie w prawie polskim – powiedział prof. Chmaj. Zaznaczył, że z wnioskami tymi „wystąpi szeroka grupa podmiotów, w tym organizacje religijne i producenci mięsa”.
Dzisiaj Prokuratura Okręgowa w Białymstoku zdecydowała, że zawiadomieniem Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP o podejrzeniu zakłócenia obchodów islamskiego Święta Ofiarowania w Bohonikach zajmie się Prokuratura Rejonowa w Sokółce. Wcześniej trafiły tam zawiadomienia ws. uboju rytualnego podczas święta.
Jednak zdaniem związków religijnych ubój rytualny nie łamie obecnych polskich przepisów. Jak przypominają, zgodnie z rozporządzeniem Rady UE z 2009 r. w państwach Wspólnoty dopuszczalny jest ubój rytualny przeprowadzany w rzeźniach, chyba że dane państwo powiadomi (notyfikuje) Komisję Europejską o bardziej rygorystycznych przepisach krajowych.
Wprawdzie w grudniu ub.r. polski minister rolnictwa poinformował Komisję Europejską o obowiązywaniu w Polsce zakazu uboju rytualnego, ale – jak dowodzi prof. Chmaj – samo pismo ministra nie jest wystarczające, bo nie stanowi źródła prawa. Przed wejściem w życie unijnego rozporządzenia polski Sejm powinien uchwalić zakaz uboju rytualnego w Polsce, ale tego nie dokonał i późniejsza notyfikacja była – jego zdaniem – bezskuteczna.
Tej opinii nie podzielają obrońcy praw zwierząt. „Przyjąć należy, że notyfikacja ma charakter deklaratywny, zaś jej brak nie przesądza o utracie mocy wiążącej przepisów krajowych (zakazujących uboju rytualnego – PAP)” – głosi np. opinia zamieszczona na stronie Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt „Animals”.
Zakazem uboju rytualnego zajmie się także polski Trybunał Konstytucyjny. Trafiło do niego już pytanie w tej sprawie jednego z sądów oraz wniosek związku gmin żydowskich.
No comments yet.